Remontować z głową
Remontować z głową
FOT. (C) PAP/ANDRZEJ RYBCZYŃSKI
UMOWA Z WYKONAWCĄ
Powinno się w niej dokładnie określić rodzaj powierzonych wykonawcy prac, kto płaci za materiał, termin ich wykonania, a także wysokość wynagrodzenia. Najczęściej fachowiec żąda zaliczki (zwyczajowo wynosi ona 10 -20 proc. wartości zamówienia), najlepiej jednak umówić się, że całość wynagrodzenia otrzyma po zakończeniu remontu.
RENATA KRUPA-DĄBROWSKA
Pełnia lata to najlepsza pora na remonty. Niekiedy jednak wymagają one zgody właściciela mieszkania, a nawet pozwolenia budowlanego. Remontujący nie zawsze o tym wiedzą. Tymczasem takie przeoczenie może im skomplikować wakacje.
Na remont decyduje się mniej osób niż przed rokiem, a i zakres robót jest mniejszy - z braku pieniędzy. Tym bardziej więc powinno się go przeprowadzić z głową, żeby uniknąć przykrych konsekwencji pochopnych decyzji. Niektóre prace remontowe wymagają bowiem pozwolenia na budowę lub zgłoszenia. Odnawiający nie swoje mieszkanie często potrzebuje zgody właściciela.
Zgłoszenie lub pozwolenie
Pozwolenia na budowę wymagają wszystkie prace remontowe, które dotyczą konstrukcji budynku, np. wyburzenie ściany konstrukcyjnej w mieszkaniu (art....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta