Widzę Palestynę demokratyczną i świecką
Widzę Palestynę demokratyczną i świecką
(C) REUTERS
PIOTR BALCEROWICZ: Jak ocenia pan sytuację w Palestynie po prawie dwóch latach, jakie minęły od wybuchu drugiej intifady?
JASER ARAFAT: Izrael kontynuuje działania wojenne skierowane przeciwko naszemu narodowi, a jego armia strzela do naszych dzieci, kobiet, starców, praktycznie do wszystkich bez wyjątku. Konsekwentnie niszczy palestyńskie miasta, miasteczka i wsie przy użyciu ciężkiego sprzętu, buldożerów, czołgów i rakiet. Do tej pory Izrael niemal całkowicie zrujnował infrastrukturę Autonomii Palestyńskiej, którą tworzyliśmy od 1994 roku. Armia izraelska systematycznie niszczy nasze uprawy, pola, sady, drzewa owocowe, a w szczególności gaje oliwne. Dzień i noc wysadza w powietrze osiedla. Takiego poniżenia na punktach kontrolnych naród palestyński nie doznał jeszcze nigdy, nawet w 1967 roku. Nasuwa się tu porównanie z systemem apartheidu w Afryce Południowej. Mamy do czynienia z katastrofą humanitarną. Na porządku dziennym jest, że żołnierze izraelscy na punktach kontrolnych zatrzymują ciężarne kobiety, nie przepuszczają ich do szpitala. W rezultacie muszą one rodzić pośrodku drogi na oczach żołnierzy izraelskich. To nie do pomyślenia! Nasza swoboda poruszania została ograniczona. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta