Jak bumerang
Jak bumerang
Roy Jones junior mówi, że pojedzie do Niemiec bić się z Dariuszem Michalczewskim, jeśli zapłacą mu za to 25 milionów dolarów. Wcześniej jednak czeka go pojedynek z Anglikiem Clintonem Woodsem.
Co jakiś czas jak bumerang wraca sprawa walki Jonesa z Michalczewskim. Na konferencji prasowej, poprzedzającej sobotni pojedynek Jonesa z Woodsem w Portland, zapytano tego pierwszego o "Tygrysa". Amerykanin powiedział, że wyklucza podróż do Niemiec. Zaraz jednak dodał, że jeśli zapłacą mu 25 milionów dolarów, gotów jest zmienić swoje poglądy na ten temat. Powiedział też, że może walczyć z Michalczewskim na neutralnym terenie. "Ja mam siedem tytułów mistrzowskich, a on (Michalczewski) tylko jeden. Jeśli chce, by uważano go za prawdziwego mężczyznę, to musi prawdziwego mężczyznę pokonać. Najlepiej gdyby to zrobił w Ameryce" - oświadczył Roy Jones. J.P.