Nie wolnoć Tomku
Nie wolnoć Tomku
ANDRZEJ ZWIERZCHOWSKI
Większość obywateli naszego kraju nie jest świadoma znaczenia przestrzeni dla jednostki i społeczności, nie tylko lokalnej. Ów brak świadomości to ogromne zagrożenie dla tego wspólnego i niepowiększającego się dobra.
Zdaję sobie sprawę, że stan ten jest wynikiem ogromnego zaniedbania edukacyjnego na wszystkich szczeblach nauczania i ogromnego zapóźnienia kulturowego.
Z czego tu się cieszyć
Także sędzia Alicja Plucińska-Filipowicz, autorka tekstu "Przestępcza pergola" ("Rz" z 16 lipca) nie rozumie przestrzeni i nie postrzega społecznych skutków jej dewastacji. Podejmując temat nie najlepszych efektów stosowania art. 48 prawa budowlanego, nie wiąże tego z zatrważającym stanem przestrzeni większości naszych miast i wsi. I cieszy ją podjęta przez rząd próba złagodzenia przepisów dotyczących samowoli budowlanej i zastąpienia art. 48 innym unormowaniem prawnym.
A samowola budowlana (choć nie tylko - także samowola władz samorządowych, często niefrasobliwie gospodarujących przestrzenią), której art. 48 prawa budowlanego ma zapobiegać, to ogromne zagrożenie dla przestrzeni; jest główną przyczyną jej dewastacji. Tragiczny obraz przedmieść - a tam samowoli jest najwięcej, mimo optymistycznych statystyk Głównego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta