Irlandzka przestroga
Irlandzka przestroga
HERSHEL I. GROSSMAN
W 1947 roku palestyńscy Arabowie i ich sojusznicy odrzucili projekt Organizacji Narodów Zjednoczonych, zakładający podział Palestyny na państwo żydowskie i arabskie. Dziesięć lat wcześniej nie zgodzili się na podobną propozycję. W bliższych nam czasach, w amerykańskim Camp David i w egipskiej Tabie, arabscy negocjatorzy kolejny raz nie wyrazili zgody na rozstrzygnięcia, które prowadziłyby do stworzenia palestyńskiego państwa pod bokiem Izraela. Najwyraźniej wielu Palestyńczyków i znaczna część świata arabskiego wciąż uważają, że są w stanie osiągnąć coś więcej. Nawet po dziesięcioleciach trwania konfliktu świat arabski nie zrezygnował więc z celu: Palestyna państwem arabskim.
To prawda, że między arabskimi przywódcami istnieją różnice dotyczące taktyki. Od czasu do czasu arabscy negocjatorzy podejmują rozmowy w takich przyziemnych kwestiach, które w przyszłości musiałyby rozstrzygnąć sąsiadujące państwa, jak: granice, bezpieczeństwo i stosunki gospodarcze. Niewykluczone, że w końcu Arabowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta