Na bruk w czasie burzy
Na bruk w czasie burzy
Niezależna komisja potwierdziła zarzuty byłych pensjonariuszek Ośrodka Adaptacyjnego dla kobiet we Wrocławiu, które "Rzeczpospolita" opisała 19 sierpnia . Mieszkanki twierdzą, że były zastraszane i poniżane przez kierowniczkę placówki.
Byłe pensjonariuszki ośrodka dla ofiar przemocy w rodzinie miały być tam szantażowane i terroryzowane. Ośrodek prowadzi wrocławskie Stowarzyszenie "Ludzie - ludziom". Zarzuty przez dwa tygodnie wyjaśniała komisja Urzędu Miejskiego, który współfinansuje placówkę.
- Z relacji mieszkanek ośrodka wynika, że był prowadzony nieprofesjonalnie - uważa Władysław Sidorowicz, lekarz miejski. Zdarzało się, że kierowniczka placówki groziła matkom odebraniem dzieci, jeśli nie będą się należycie nimi opiekowały. - Nie straszy się ofiar przemocy - dodaje doktor Sidorowicz.
Podkreśla, że większość decyzji personelu ośrodka, dotyczących na przykład usunięcia pensjonariuszek łamiących regulamin, była prawidłowa. Uzasadniony i sprawiedliwy sprzeciw budzi jednak sposób ich realizacji. Jedna z kobiet wraz z dziećmi została...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta