Albo przedwcześnie, albo za późno
Albo przedwcześnie, albo za późno
RYS. JACEK FRANKOWSKI
ADAM BARTOSIEWICZ RYSZARD KUBACKI
Głównymi beneficjentami abolicji podatkowej będą osoby, które dziś lub jutro musiałyby zapłacić restrykcyjny 75-proc. podatek. Dzięki abolicji wykpią się znacznie niższym kosztem.
W ostatnich dniach szeroko dyskutowany jest projekt ustawy wprowadzającej tzw. abolicję podatkową, polegającą na tym, że osoba, która ujawni swoje nieujawnione dochody i podda je jednorazowemu opodatkowaniu wedle stawki 7,5 proc., nie zostanie ukarana za ukrywanie dochodów.
Ministerstwo Finansów wyjątkowo kompleksowo - jak na polskie realia - przygotowało i przeprowadza kampanię informacyjną na temat celu i sensu wprowadzenia tych regulacji. Należy to ocenić pozytywnie i mieć nadzieję, iż stanie się regułą.
Lektura obszernego uzasadnienia projektu wskazuje, że opiera się on na dosyć wątpliwych założeniach. Także konstrukcja wielu rozwiązań prawnych oraz ich wykonanie w postaci konkretnych przepisów są niedopracowane.
Czy to właściwy moment
Najpierw jednak wypada się zastanowić, czy chwila obecna jest właściwym momentem do wprowadzenia abolicji. Naszym zdaniem jest to rozwiązanie albo przedwczesne, albo za późne. Dochód, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta