Bogaci obrońcy chłopów
Bogaci obrońcy chłopów
Zbigniew Witaszek prowadzi z rodziną zajazd "U Witaszka" - budynek i teren warte są 4 mln zł. Poseł Samoobrony twierdzi, że jego spółka hotelowo-gastronomiczna dała mu w ubiegłym roku dochód w wysokościÉ około 35 tys. zł
FOT. (C) MIREK NOWORYTA/SUPER EXPRESS
BERNADETA WASZKIELEWICZ
Andrzej Lepper oskarża PSL, że jego poseł importuje zboże, mimo że są kłopoty ze skupem. Ludowcy odbijają piłeczkę: jeden z ludzi Leppera też ma elewator i nie skupował zboża. Nie wiadomo, kto w tym sporze ma rację, ale wiadomo, że w Sejmie chłopów reprezentują nie małorolni, ale wręcz biznesmeni - z PSL i Samoobrony.
- Rolnicy w wielodniowych kolejkach czekają przed punktami skupu zboża. Odarci z godności, upodleni przez jaśniepaństwo mające limity na skup i przejęte od państwa magazyny, przez cwaniaków i leni, którzy rzekomo reprezentują ludowe interesy. Tak dalej być nie może! - grzmiał Lepper pod adresem PSL, które rządzi Ministerstwem Rolnictwa. Groził: - Wagony z importowanym zbożem będą otwierane. Będziemy pokazywać, że skupu nie umieli przeprowadzić, ale import umieją - dla swoich spółek, dla kumpli!
Gruba ryba z PSL
Lepper...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta