Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy byli wrogami

28 września 2002 | Plus Minus | PK
źródło: Nieznane

HISTORIA JAK POGODZIĆ PAMIĘĆ POLSKĄ I UKRAIŃSKĄ

Polacy byli wrogami

PIOTR KOŚCIŃSKI

Pochód weteranów UPA we Lwowie w 1998 roku

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

Gdy podczas niedawnych demonstracji opozycji pochód zwolenników ekspremiera Wiktora Juszczenki i byłej wicepremier Julii Tymoszenko wędrował ulicą Luterańską pod siedzibę prezydenta Leonida Kuczmy, jakiś młody człowiek krzyknął w ciszy: "Niech żyją bojownicy UPA! Przyznać prawa bojownikom UPA!". I znów zapadło milczenie. Ludzie, którzy przed chwilą wołali: "Precz z Kuczmą!", szli dalej w ciszy, by zaraz znów krzyczeć: "Kuczmu het'!".

Dla kijowian Ukraińska Powstańcza Armia jest tak odległa jak formacja jakiegoś obcego państwa. A dla wielu mieszkańców tego miasta wręcz wroga.

Niebiesko-żółty i czerwono-czarny

Niedaleko polskiej ambasady w Kijowie na ulicy Jarosławiw Wał w niewielkim pokoiku mieści się Krajowe Bractwo UPA. Wisi portret Stepana Bandery, wiszą sztandary w barwach narodowych - niebieskiej i żółtej, a także nacjonalistycznych - czerwonej i czarnej. Te ostatnie, przyjęte jeszcze przed wojną przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), symbolizują krew i ziemię.

Wasyl Kuk, ostatni legendarny dowódca UPA, to dziś starszy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2735

Spis treści

Wojna z terroryzmem

Konflikt na Bliskim Wschodzie

Zamów abonament