Nie szukam zemsty
Nie szukam zemsty
MAJA NARBUTT
Rodzice i brat zamordowanego Darka
FOT. (C) MAREK GROTOWSKI / "WIECZÓR WROCłAWIA"
Cztery godziny to bardzo długo, gdy czeka się na śmierć. Leżąc na asfaltowej drodze przecinającej boliwijską wioskę, Dorota Smoter słyszała, jak napastnicy przeprowadzają głosowanie: darować jej życie, czy zabić? A jeśli zabić, to obciąć głowę maczetą, czy oblać benzyną i podpalić?
- Żeby nie zwariować, starałam się wyłączyć myślenie. Patrzyłam na nogi otaczających mnie ludzi i liczyłam je. Zazdrościłam tylko Darkowi, że już nie żyje i nie musi się bać - wspomina Dorota.
Na początku września do Polski dotarła wiadomość, że dwoje młodych Polaków podróżujących po Boliwii zostało napadniętych przez wieśniaków. Chłopak, Dariusz Kowalek, zginął na miejscu, zmasakrowana dziewczyna cudem przeżyła.
Kiedy dwa tygodnie po tych wydarzeniach rozmawiam z Dorotą, wróciła właśnie z wizji lokalnej. Dopiero teraz różne elementy jak puzzle ułożyły się w jedną całość.
- Analizuję wszystkie okoliczności. Wreszcie wiem, dlaczego ocalałam - mówi beznamiętnie Dorota. Mimo że rozmawiamy przez telefon, a Dorota wciąż jest w Boliwii i dzielą nas tysiące kilometrów, słyszę ją tak, jakby była tuż obok. Mogłabym uchwycić każde drgnięcie jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta