Pogodzić interesy i emocje
Pogodzić interesy i emocje
Niektórzy z obrońców praw zwierząt uważają hodowców za barbarzyńców. - A przecież większość z nas naprawdę o nie dba - bronią się rolnicy.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Co o wchodzącej w życie nowelizacji powiedzieli:
MAREK KRYDA z Instytutu Ochrony Zwierząt w Gdańsku
Jest dużo mniej przyjazna dla zwierząt niż ta, którą w ubiegłym roku zawetował prezydent. Nie udało się nam wywalczyć wielu standardów, które funkcjonują w państwach Unii. A szkoda, bo niebawem, może nawet w ciągu najbliższych miesięcy, okaże się, że trzeba będzie ją zmieniać.
JANUSZ MACIK, hodowca bydła
Jak w każdej są dobre i złe rozwiązania. Ludzie mówiąc o dobrych warunkach chowu zwierząt, uważają hodowców za barbarzyńców. A przecież większość z nas naprawdę o nie dba. Godziwe warunki, dobre pasze to wysokiej klasy bydło, a to dla nas lepszy zysk.
WOJCIECH MUŻA, sekretarz generalny Zarządu Głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Miała chronić zwierzęta, a tymczasem stanowi dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta