Kieszeń pamięta
Kieszeń pamięta
Amnezja społeczna, owocująca szansą pokoju i porozumienia, nie jest grzechem. Bywa błogosławieństwem historii - pod warunkiem, że wyciągnięto wnioski z tragedii czy błędów. Skoro dzisiejsi chwalcy Gierka zakłócają ten proces, rozumiem, że wezmą na siebie spłatę tych dwudziestu paru miliardów dolarów reszty gierkowskiego zadłużenia.
W latach 1980-81 perswadowałem ówczesnym szefom PZPR, by odsłonili przed społeczeństwem zarówno mechanizmy owego zadłużenia, jak i jego skalę - skoro to nie oni decydowali o nim, a PRL była już bankrutem i wydała nawet niemal wszystkie oszczędności dewizowe obywateli; w końcu lat 70. wicepremier zajmował na bieżąco wszelkie dewizy wpływające do kraju. Byliby się w owych latach 1980-81 nowi szefowie PZPR uwiarygodnili wobec nas, ale stan wojenny zwolnił ich od takiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta