Do demokracji pod nadzorem armii
Do demokracji pod nadzorem armii
- Pervez Muszarraf - sylwetka
Choć niektóre ugrupowania islamskie odmówiły uczestnictwa w wyborach, mieszkańcy sąsiadującego z Afganistanem miasta Kweta licznie wzięli udział w głosowaniu
(C) EPA
Wczorajsze wybory powszechne w liczącym 140 milionów mieszkańców Pakistanie przebiegały nadzwyczaj spokojnie, co uznano za sukces prezydenta, generała Perweza Muszarrafa. W pojedynczych incydentach zginęły trzy osoby, a siedem zostało rannych. Dyktator zapowiedział, że 1 listopada przekaże władzę przyszłemu premierowi.
Pakistańczycy wybierali parlament i zgromadzenia lokalne po raz pierwszy od przejęcia władzy przez armię w wyniku bezkrwawego zamachu stanu z 12 października 1999 roku. Stojący na czele przewrotu generał Muszarraf obalił rząd premiera Nawaza Szarifa, rozwiązał parlament i zawiesił konstytucję z 1973 roku. Po trzech latach autorytarnych rządów rozpisał wybory, które w jego mniemaniu mają utorować drogę do prawdziwej demokracji.
O mandaty w 332-osobowym Zgromadzeniu Narodowym i 772 miejsca w parlamentach stanowych toczyły walkę 83 partie. Przywódcom największych ugrupowań: pani Benazir Bhutto z Pakistańskiej Partii Ludowej (PPP) i
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta