![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zasiedzenie, czyli własność po latach
Formalności w sądzie i siedmioprocentowy podatek
Zasiedzenie, czyli własność po latach
- PODATKI
Bywa, że nieruchomości przez lata znajdują się w posiadaniu osoby lub osób nie będących ich właścicielami. Potem przechodzą w ręce spadkobierców. Osoby te mogą uzyskać prawo własności, ale muszą swą sytuację zalegalizować w sądzie i zapłacić podatek od zasiedzenia.
Najczęściej zdarza się to w małych miejscowościach, gdzie ktoś komuś sprzedał - albo raczej myślał, że sprzedał - na podstawie pisemnej umowy działkę, a na niej budynek, w którym mieścił się, prócz mieszkań, warsztat lub sklep. Potem, kiedy ów posiadacz chciał sprzedać tę nieruchomość, okazywało się, że wcale nie był jej właścicielem, ponieważ umowa zbycia nie miała formy aktu notarialnego.
Według art. 172 kodeksu cywilnego samoistny posiadacz nieruchomości staje się jej właścicielem po dwudziestu latach nieprzerwanego posiadania, jeśli uzyskał ją w dobrej wierze, lub po latach trzydziestu, jeśli był w złej wierze.
Posiadaczem samoistnym jest ten, kto włada rzeczą jak właściciel. Przyjmuje się, że w dobrej wierze jest osoba, która z usprawiedliwionych przyczyn nie wie, że właścicielem nie jest.
Podatek od zasiedzenia jest liniowy, zawsze wynosi 7 proc., bez względu na wartość nieruchomości. Prócz tego osoba legalizująca
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
