Jeśli nowy sobór, to w Kalkucie
Jeśli nowy sobór, to w Kalkucie
RYS. MIROSŁAW OWCZAREK
Największym wyzwaniem dla Kościoła są problemy samego Kościoła. Dlaczego? Ponieważ dzieło soboru sprzed 40 lat wciąż czeka na pełne wcielenie w życie.
Dobrze, że Jarosław Gowin podjął temat wyzwań dla Kościoła rzymskokatolickiego na przełomie wieków ( "Sobór Watykański III", Plus Minus 7 - 8 grudnia br. ). Nie przekonuje mnie jednak ani jego diagnoza, ani wniosek.
Aggiornamento - nie mimikra
O co chodziło soborowi zwanemu Drugim Watykańskim (Vaticanum II)? W języku kościelnym ukuto hasło aggiornamento. Słowa tego użył pierwszy raz pod koniec lat 50., a więc jeszcze przed soborem (1962 - 1965), "dobry papież" Jan XXIII. Znaczy ono po włosku mniej więcej tyle, co "dostosowanie", uwspółcześnienie. Najważniejszym osiągnięciem soboru była zmiana podejścia do świata i Kościoła. Do świata sobór wyciągnął przyjazną rękę, Kościół przedstawił jako wspólnotę wyznawców Chrystusa zdolną do krytycznej autorefleksji i dialogu z wyznawcami innych wiar religijnych i światopoglądów.
Nie było to dostosowanie w sensie mimikry, lecz przemyślenie na nowo miejsca Kościoła we współczesnym świecie. Sobór nie podważył niczego z kanonu wiary katolickiej, ale też nie dodał żadnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta