Łamano go jak kawałek chleba
Łamano go jak kawałek chleba
Gitarę, na której Włodzimierz Wysocki grał w trakcie swego jedynego afrykańskiego koncertu, w Casablance, w kwietniu 1976 r., sławną, skórzaną marynarkę rosyjskiego barda i 900 innych eksponatów: rękopisów, autografów, rysunków, fotografii, osobistych rzeczy poety obejrzeć można w Koszalinie na wystawie "Wysocki - parada muzeów".
Organizatorka ekspozycji - dr Marlena Zimna, autorka książki "Kto zabił Wysockiego?" przeprowadziła kwerendę w 24 muzeach z całego niemal świata. Wystawa wzbogacona została ponadto o zbiory z 28 prywatnych kolekcji.
Zasięg legendy
Ekspozycja uświadamia, jak wielki zasięg ma legenda artysty. Dość spojrzeć na etykiety wina, portwajnu zresztą, z cytatem: "Piękniejsze od gór są tylko góry,/ Te, na które nie wspinał się nikt", na herbatę "Wysocki Black Label", na bilety na turniej bokserski im. Wysockiego. Do zadumy skłaniają nie tylko refleksje Mariny Vlady dotyczące planety Wysocki, ale i seksoferta dwóch zaradnych dziewczyn, które wykorzystały cytat ze "Zdarzeń w drodze": "Udałyśmy się i wzrostem, i twarzą/ Dziękujemy mamie i tacie". Oferta kończy się bardziej tradycyjnie: "Zadzwoń, przekonaj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta