![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Lament zamiast diagnozy
Lament zamiast diagnozy
JANUSZ LEWANDOWSKI
RYS. JANUSZ KAPUSTA
Bieda biedzie nierówna. Jaka jest polska bieda? Mieści się w strefie stanów średnich. Między powszechną biedą Trzeciego Świata a marginesem biedy w krajach bogatej Północy.
Miejsce na światowej mapie niedostatku i ubóstwa jest drogowskazem. Bieda rozprzestrzenia się tam, gdzie odrzucono lub wypaczono zasady konkurencji rynkowej oraz ochrony prywatnej własności. Zwłaszcza tam, gdzie pod pretekstem ostatecznej likwidacji biedy i nierówności realizowany jest plan gospodarczy zamiast rynku, co dziś szczęśliwie ogranicza się do Kuby i Korei Północnej. Inny biegun światowych doświadczeń stanowi dojrzały kapitalizm Ameryki Północnej, Europy Zachodniej i Australii - ze swymi nierównościami i trwałym marginesem niedostatku, który wcale nie zraża kolejnych imigrantów.
Niby to oczywiste, ale ton naszej debaty publicznej rodzi obawę, czy nam się nie pomylą kierunki. Ostra świadomość enklaw ubóstwa we współczesnej Polsce, podkreślona ostatnimi laty przez stagnację i bezrobocie, zbyt łatwo przeradza się w kwestionowanie obranej drogi. Powinna zaś skłaniać do szukania skuteczniejszych metod radzenia sobie z problemem, który jest skazą na wizerunku III RP, ale jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
