Żywot narcyza
Żywot narcyza
ŁUKASZ KANIEWSKI
W ostatnich latach psychoterapeuci w Polsce zauważają znaczący wzrost liczby pacjentów cierpiących na narcystyczne zaburzenia osobowości. Rozpoczął się, gdy Polska weszła na drogę kapitalizmu. Czy można więc uznać narcyzm za znak czasu? Konsekwencję coraz powszechniejszej, charakterystycznej dla kultury Zachodu żądzy sukcesu? Czy jest to może jedynie specyficzny objaw rosnącej popularności psychoterapii?
- Jedna z moich pacjentek, pani Łucja - opowiada dr Pawlik z warszawskiego Ośrodka Psychoterapii Rasztów - przyszła do mnie jakiś czas po tym, jak dowiedziała się, że jej mąż związał się z inną, młodszą kobietą. Cierpiała na depresję. W jej sercu niewiele jednak było smutku i żalu, przeważała wściekłość i chęć odwetu na młodej rywalce. Była to typowa depresja narcystyczna.
Narcyz jako Ikar
Osoby cierpiące na narcystyczne zaburzenie osobowości często trafiają do psychoterapeuty właśnie w depresji. Mówi się wtedy o depresji narcystycznej. Każdej depresji towarzyszy załamanie się samooceny. W przypadku osobowości narcystycznej załamanie takie jest dotkliwe w dwójnasób. I w dwójnasób trudne do wyleczenia.
- Panią Łucję - opowiada dr Jerzy Pawlik - musieliśmy leczyć w kilku etapach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta