W cztery dni na szczyt Mount Kenia
- Informacje praktyczne
Batian i Nelion. Przed milionem lat piętrzyły się na wysokość 7000. m, erupcje i erozja "skróciły " je o ponad tysiąc metrów
ANNA WYPCHLAK
TEKST I ZDJĘCIE
Po 4 godzinach podróży rozklekotanym minibusem relacji Nairobi - Nanyuki wysiadamy w Naro Moru. Tu wynajmujemy samochód, który dowiezie nas 15 km dalej, do bramy Mount Kenia National Park. Stoimy u wrót tajemniczej krainy, u podnóża najwyższej góry Kenii.
W trakcie rozmowy ze strażnikami parku okazuje się, że do Meteo Stadion (3040 m n.p.m.), gdzie kończy się terenowa droga dojazdowa, możemy zabrać się z jednym z nich jeepem. Dobre uczynki w Afryce, gdzie wszystko ma swoją cenę, to prawdziwa rzadkość.
Droga pnie się licznymi zakrętami w górę. Odnoszę wrażenie, że kierowca samochodu walczy z kierownicą. Koła albo grzęzną w błocie, albo zaliczają kolejną dziurę w wyboistej, pokrytej miejscami kamienistym piargiem, drodze. Podskakujemy na siedzeniach, obijamy się o siebie i okna. Zaliczając kolejny zakręt, mijamy przepaść. Teraz prawie pionowo w górę. Silnik ciężko dyszy, coraz bardziej zwalniamy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta