Ostrożnie z wymiatanie elit
Ostrożnie z wymiataniem elit
RYS. ANDRZEJ KRAUZE
JANUSZ A. MAJCHEREK
Afera Rywina daje uzasadniony powód, by wzywać do gruntownego wyczyszczenia polskiej sceny politycznej. Być może trzeba nawet przepędzić z niej zgranych aktorów. Pochopne są jednak nadzieje na polityczną i moralną odnowę. W demokratycznym kraju to obywatelska widownia decyduje, kogo wpuści na scenę, a społeczeństwa wymienić się przecież nie da.
Tradycja opisywania Polski jako miejsca, gdzie wyrodne elity oszukują zacny naród, jest długa, lecz bezproduktywna. Także obecnie niewiele wyniknie z jednostronnego pomstowania na sprzedajne i zdeprawowane "towarzystwo", żerujące na uczciwym społeczeństwie.
Poza towarzystwem
Atmosfera przyzwolenia na "załatwianie" rozmaitych interesików jest bowiem wszechobecna (na co trafnie zwrócił niedawno uwagę w gościnnym felietonie na łamach "Rz" Piotr Gabryel).
Miliony Polaków żyją z wyłudzonych zasiłków, uzyskanych za łapówki rent czy zdobytych na lewo świadczeń i zaświadczeń, nie mówiąc o niezliczonych sposobach unikania obciążeń i uchylania się od zobowiązań. Gdy Rywin przyszedł do Michnika, w innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta