Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na dachu Ameryki

21 lutego 2003 | Moje Podróże | TO
źródło: Nieznane

Chile Aconcagua, andyjski Mount Everest, wedle jednych źródeł liczy 6960 m n.p.m., według innych nawet 7020 m n.p.m.

  • Informacje praktyczne
Na dachu Ameryki

Puente del Inca - maleńka osada w sercu Andów

TADEUSZ OLSZEWSKI

TEKST I ZDJĘCIE

Przez pierwszą godzinę lotu z Buenos Aires do Santiago de Chile w dole widać tylko monotonną szarą równinę z rzadkimi plamami zieleni. W pewnej chwili samolot przechyla się w prawo, zmienia kierunek o 90 stopni, a pod jego skrzydłami ukazuje się ocean gór. Jest tak, jakby boeing nagle obniżył pułap lotu o cztery czy pięć tysięcy metrów. Ale to nie samolot traci wysokość, to Andy pionowymi urwiskami wypiętrzają się nad argentyńską równinę.

Setki ostrych szczytów o jednolicie brunatnej barwie, niezliczone przełęcze, gdzieniegdzie błękitne oczka wysokogórskich stawów, których kolor żywo kontrastuje z wszechobecnymi ugrami skał i bielą śniegu pokrywającego najwyższe szczyty, zdają się być wszechobecne.

Serce Santiago

W ostatnich dniach lutego kończy się chilijskie lato. Wprawdzie w ciągu dnia temperatura w Santiago przekracza 30 stopni, ale późnym popołudniem robi się chłodno. Wtedy główny plac miasta - Plaza de Armas - zapełnia się kolorowym tłumem. Promienie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2855

Spis treści

Wyprawa na K2

Zamów abonament