Mao i pułkownik Sanders
Mao i pułkownik Sanders
Reklama KFC na chińskich ulicach nikogo już nie dziwi. Na zdjęciu: para emerytów tańcząca w jednym z parków w Szanhaju, w tle plakat z pułkownikiem Sandersem
(c) AP
PIOTR GILLERT
Między przewodniczącym Mao a pułkownikiem Sandersem od kurczaków KFC czy clownem z McDonald'sa nie ma dziś w Chinach żadnej sprzeczności. Można nawet rzec, że znakomicie się uzupełniają.
Niedawno w jednym z polskich czasopism, w artykule o globalizacji, znalazło się zdjęcie z Chin przedstawiające dwóch mundurowych (w rzeczywistości wartowników) przed restauracją McDonald'sa. "Komunistyczno-konfucjańskie Chiny gładko przełknęły zachodni konsumpcjonizm" - głosił podpis. Trzy błędy w jednym zdaniu. Chiny w istocie były kiedyś komunistyczne, a jeszcze wcześniej konfucjańskie, ale dziś nie są ani takie, ani takie. Nie przełknęły konsumpcjonizmu - to konsumpcjonizm ogarnął Chiny.
Gdy pod koniec lat 70. Deng Xiaoping zaczął otwierać Chiny na świat i McŚwiat, tradycyjna chińska kultura leżała w gruzach. W sposób poruszający opowiada o tym filmowe arcydzieło Chena Kaige sprzed dziesięciu lat "Żegnaj moja konkubino". Film pokazuje historię śmierci starej chińskiej kultury, której symbolem jest opera pekińska. Opowieść o nietypowym miłosnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta