Mieli nas na oku
Mieli nas na oku
JAN MIKRUTA, PRZEMYSłAW MARZEC (RMF FM)
Z BAGDADU
Dopiero dziewięć dni po wkroczeniu Amerykanów do Bagdadu Anna zdecydowała się zerwać kabel, który umożliwiał Muhabaratowi, irackiemu wywiadowi, podsłuchiwanie wszystkich rozmów telefonicznych. Nadal nie czuje się bezpieczna. Prosi, by nie podawać jej prawdziwego imienia. A już na pewno imienia jej męża. Przez kilka lat służba bezpieczeństwa śledziła każdy krok jej rodziny. Trudno od razu uwolnić się od strachu.
Ślub wzięli w Polsce, w Łodzi. Zgodę podpisał osobiście Saddam Husajn. Mimo to dyplomaci z irackiej ambasady usiłowali nakłonić ich do rozwodu.
Przyjechali do Bagdadu w 1985 roku. - Po pustych półkach w Polsce zobaczyłam raj - wspomina.
Mąż pracował w Instytucie Badań Jądrowych, niczego im nie brakowało. Prace irackich naukowców nad bronią jądrową nadzorował bezpośrednio Husajn Kamel, ożeniony z córką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta