Albo cisza, albo nowelizacja
Albo cisza, albo nowelizacja
PIOTR WINCZOREK
Oczekiwanie, aby po pierwszym dniu głosowania informować o frekwencji referendalnej, nie znajduje podstawy prawnej.
Badania opinii publicznej wykazały, że przytłaczająca większość obywateli chciałaby uzyskać już po pierwszym dniu przewidzianego na dwa dni głosowania informację o cząstkowych wynikach referendum w sprawie wyrażenia zgody na przyjęcie przez Polskę umowy o wejściu do Unii Europejskiej. W szczególności interesuje ich frekwencja. Podobne zainteresowanie wykazują politycy, socjologowie i dziennikarze. Wcale się temu nie dziwię. Sam również byłbym ciekaw, jak zmienia się wynik referendum z godziny na godzinę i z dnia na dzień. Informacje o ustaleniach dokonywanych na podstawie ankiet przeprowadzanych przy wyjściu z lokali wyborczych w dniu wyborów prezydenckich i parlamentarnych przez ośrodki badania opinii społecznej są jednymi z najcenniejszych, o jakie zabiegają przed zakończeniem głosowania kandydaci i ich sztaby wyborcze.
Wpływ na rezultat
Polskie prawo wyborcze i referendalne wprowadza zakaz publikowania wyników takich sondaży w okresie ciszy w przeddzień i w dniu (dniach) głosowania. Można oczywiście dyskutować nad celowością takiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta