Monastyrowy szlak
- Warto wiedzieć
Miejscowi polecają piesze wędrówki po przeuroczych ochrydzkich wzgórzach: do twierdzy Samuela, do cerkwi św. Sofii z jedenastego wieku i św. Klemensa z trzynastego wieku, do antycznego teatru
Szef Agencji Podróży "Frama" w Skopie Dimitar Bojadżijeski nie poznał mnie. Pewnie dlatego tak jak przed siedmiu laty, gdy przyjechałem na pierwszy urlop do Macedonii, zadał na początku naszej rozmowy te same co wtedy pytania i sam udzielił na nie odpowiedzi. - Polak? Pan nie przyjechał się opalać na heban, jak większość turystów z Niemiec. Wy, Polacy, podobnie jak Francuzi, szukacie czegoś bardziej kameralnego, bardziej dla ducha niż dla ciała.
Dimitar poradził mi, abym wyruszył na "monastyrowy szlak". - Pół wieku laicyzacji zrobiło swoje, większość klasztorów w Macedonii świeci pustkami. Chętnie więc mnisi dają schronienie turystom, którzy pragną na kilkanaście dni uciec od cywilizacji.
Jadłospis brata Makarego
Monastyr św. Jovana Bigorskiego jest w miejscowości Rostusze, w pobliżu Debaru. Kiedyś żyło tu, modliło się i pracowało osiemdziesięciu zakonników, dziś jest tylko sześciu.
- Remontujemy właśnie część mieszkalną, w przyszłym roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta