Słońce wygrało z referendum
Słońce wygrało z referendum
BŁAŻEJ TORAŃSKI
W Wyższej Szkole Studiów Międzynarodowych w Łodzi, gdzie niemal wszyscy marzą o pracy w dyplomacji, trudno znaleźć eurosceptyków. W sobotnie południe długa kolejka studentów ustawiła się po zaliczenia do doktora Zbigniewa Siemiątkowskiego, szefa Agencji Wywiadu, który wykłada o polityce międzynarodowej.
- Uczyłem ich dzisiaj, jak czytać prasę i dostrzegać inspirację wywiadu, także na przykładzie Iraku - zdradza minister i zastrzega: - Nic nie mówiłem o Unii Europejskiej.
Zbigniew Siemiątkowski zaplanował głosowanie na wieczór w Warszawie Wawrze, gdzie mieszka. - Oczywiście oddam głos za integracją - zapewnia. - Ale mam duże obawy i będę się cieszył, jeśli frekwencja wyniesie 52 procent. Mój lekki optymizm bierze się z wielu rozmów, które przeprowadziłem. Rolnicy kończyli je typowym chłopskim płaczem o dopłaty. Ale na koniec sami siebie pytali retorycznie: jak nie Unia, to co? Białoruś?
Arkadiusz Piechowski (w koszulce z symbolem pacyfistycznym, IV rok międzynarodowych stosunków gospodarczych) mówi, że trzeba głosować jeszcze w sobotę, żeby dać społeczeństwu wyraźny sygnał. - Frekwencja z pierwszego dnia zadecyduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta