Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W poszukiwaniu zgubionych słów

18 lipca 2003 | Kraj | LZ
źródło: Nieznane

Prawniczki Kancelarii Premiera i KRRiTV przed komisją śledczą

  • Ad vocem: Inny autorytet
W poszukiwaniu zgubionych słów

Według Jana Marii Rokity (PO) jedynym wyjaśnieniem sprzeczności w zeznaniach Janiny Sokołowskiej (na zdjęciu) było to, że mówiła nieprawdę

(c) MICHAŁ SADOWSKI

- Odmawiam odpowiedzi na pytanie, ponieważ odpowiedź mogłaby mnie lub osobę dla mnie najbliższą narazić na odpowiedzialność za przestępstwo - oświadczyła wczoraj szefowa Departamentu Prawnego KRRiTV Janina Sokołowska. To pierwszy taki przypadek w historii komisji śledczej, wyjaśniającej aferę Rywina.

Co paradoksalne, pytanie, na jakie miała odpowiedzieć Sokołowska, nie miało żadnego związku z aferą Rywina. Dotyczyło w zasadzie drobnego szczegółu - prawniczka Krajowej Rady miała wyjaśnić, w jaki sposób kilka dni temu trafiło do jej rąk ubiegłoroczne pismo pracownicy z Rządowego Centrum Legislacji. Prawniczka RCL tłumaczyła w nim swoim przełożonym okoliczności usunięcia z projektu ustawy o rtv dwóch ważnych słów.

Jak więc to pismo trafiło do KRRiTV? - Dostałam je - wyznała Sokołowska szefowi komisji Tomaszowi Nałęczowi (UP).

Nałęcz: - Ale skąd?

Sokołowska próbowała się wymigać od odpowiedzi: - Dostałam je od kogoś w Krajowej Radzie. Nie pamiętam, od kogo. Potem sobie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2977

Spis treści
Zamów abonament