Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieprzekupny musiał zginąć

18 lipca 2003 | Publicystyka, Opinie | BK GR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Na dyrektorze z bydgoskiego oddziału PZU dokonano egzekucji, bo zagroził interesom lokalnego świata przestępczego

Nieprzekupny musiał zginąć

Bydgoszcz, styczeń 1999 r., parking biurowca PZU, miejsce zabójstwa Piotra Karpowicza

(c) DAMIAN KRAMSKI / AGENCJA GAZETA

BERTOLD KITTEL, GRAŻYNA RAKOWICZ

Piotr Karpowicz, dyrektor bydgoskiego oddziału PZU, zginął, bo był nieprzekupny. Nie wiedział, że zadarł z człowiekiem, który nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć cel. Nawet przed zabójstwem.

Dziewiętnastego stycznia 1999 roku wieczorem Piotr Karpowicz jako jeden z ostatnich opuścił biurowiec PZU w Bydgoszczy i poszedł na wewnętrzny parking do swojego opla. Kiedy otworzył drzwi, podszedł do niego niepozorny człowiek.

Pierwszy strzał trafił Karpowicza w twarz, tuż pod okiem. Zaczął niezdarnie uciekać, ale potknął się na schodach. Zabójca spokojnie wycelował i strzelił mu w tył głowy.

Prowadzone przez bydgoską policję i prokuraturę dochodzenie zostało umorzone.

Dopiero po czterech latach, gdy śledztwo trafiło do odległego o kilkaset kilometrów Lublina, wyszło na jaw, dlaczego musiał zginąć. Dzięki zeznaniom skruszonych bandytów lubelska prokuratura mozolnie odtwarza obraz przestępczej Bydgoszczy: świat gangsterów, skorumpowanych urzędników,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2977

Spis treści
Zamów abonament