Brzęczą w obcych językach
Brzęczą w obcych językach
STEFAN JERZAK
Jeszcze nie tak dawno prezes NBP określał, które waluty są wymienialne. Teraz przesądza o tym ustawa.
Zdefiniowanie obszaru pojęciowego walut obcych - jako nieodzownego składnika "wartości dewizowych", podstawowego atrybutu "obrotu dewizowego z zagranicą" - było problemem wszystkich kolejnych ustaw dewizowych. Waluty obce, utożsamiane pierwotnie ze znakami pieniężnymi (banknotami i monetami) będącymi za granicą prawnym środkiem płatniczym, nabierały stopniowo również innego znaczenia i zaczęły być rozumiane jako ogół nazw jednostek pieniężnych mających obieg ustawowy za granicą. Równolegle występowało pojęcie "waluta polska" rozumiane w regulacjach dewizowych dwojako: jako "znaki pieniężne mające ustawowy obieg w kraju" lub jako synonim "polskiej jednostki pieniężnej" - złotego (PLN). Traktowany początkowo w obrocie dewizowym jako "waluta zamknięta", doczekał się wreszcie polski złoty nobilitacji. Prawo dewizowe z 2 grudnia 1994 r. (Dz. U. nr 136, poz. 703) uznało ją za walutę mającą ten sam status dewizowy co i wartości dewizowe, a w konsekwencji - zdolność czynnego uczestnictwa, na równi z nimi, w obrocie dewizowym z zagranicą.
Na tym tle na pierwszy plan wysunęło się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta