Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brzęczą w obcych językach

28 lipca 2003 | Prawo | SJ
źródło: Nieznane

Prawo dewizowe: segmentacja referencyjna walut obcych

Brzęczą w obcych językach

STEFAN JERZAK

Jeszcze nie tak dawno prezes NBP określał, które waluty są wymienialne. Teraz przesądza o tym ustawa.

Zdefiniowanie obszaru pojęciowego walut obcych - jako nieodzownego składnika "wartości dewizowych", podstawowego atrybutu "obrotu dewizowego z zagranicą" - było problemem wszystkich kolejnych ustaw dewizowych. Waluty obce, utożsamiane pierwotnie ze znakami pieniężnymi (banknotami i monetami) będącymi za granicą prawnym środkiem płatniczym, nabierały stopniowo również innego znaczenia i zaczęły być rozumiane jako ogół nazw jednostek pieniężnych mających obieg ustawowy za granicą. Równolegle występowało pojęcie "waluta polska" rozumiane w regulacjach dewizowych dwojako: jako "znaki pieniężne mające ustawowy obieg w kraju" lub jako synonim "polskiej jednostki pieniężnej" - złotego (PLN). Traktowany początkowo w obrocie dewizowym jako "waluta zamknięta", doczekał się wreszcie polski złoty nobilitacji. Prawo dewizowe z 2 grudnia 1994 r. (Dz. U. nr 136, poz. 703) uznało ją za walutę mającą ten sam status dewizowy co i wartości dewizowe, a w konsekwencji - zdolność czynnego uczestnictwa, na równi z nimi, w obrocie dewizowym z zagranicą.

Na tym tle na pierwszy plan wysunęło się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2985

Spis treści
Zamów abonament