Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Można się żalić, można się skarżyć

28 lipca 2003 | Prawo | IL
źródło: Nieznane

Odszkodowanie za grunty zajęte pod drogi

Można się żalić, można się skarżyć

Wielu byłych właścicieli gruntów zabranych pod drogi publiczne nie otrzymało odszkodowania. Teraz próbują uniemożliwić korzystanie z nich, chcąc w ten sposób wymusić wypłatę pieniędzy.

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

IZABELA LEWANDOWSKA

Właściciele gruntów zajętych w przeszłości w różnych okresach i w różny sposób pod drogi publiczne, 31 grudnia 1998 r. automatycznie utracili ich własność. Wielu z nich nie dostało obiecanego odszkodowania. Teraz mogą skarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego bezczynność administracji. Mają też prawo do zapłaty za bezumowne używanie ich własności.

Problem już sygnalizowaliśmy ("Rz" z 28 - 29 czerwca br) . Odezwali się Czytelnicy, którzy nie mogą doczekać się odszkodowania. Urzędy bowiem - twierdzą - rozmyślnie odwlekają załatwianie sprawy, by nie płacić. Część byłych właścicieli nawet nie wie, że przysługuje im odszkodowanie. Trwają też niepotrzebne procesy. Na przykład o drogę konieczną, choć jest już droga publiczna, należąca do gminy, czy o wydanie nieruchomości zajętych pod taką drogę.

Bez wojewody nie ma odszkodowania

Przyczyną zamieszania jest art. 73 ustawy z 13 października 1998 r. - Przepisy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2985

Spis treści
Zamów abonament