Najdroższe słowo świata
Najdroższe słowo świata
W USA toczy się proces o kradzież nazwy domeny internetowej: www.sex.com. Stronami w sprawie są panowie Gary Kremen i Stephen Cohen. W 1994 roku Kremen zarezerwował nazwę www.sex.com, ale rok później Cohen napisał list do NSI (Network Solutions Inc., firma zarządzająca amerykańskimi domenami internetowymi), w którym przekonywał, że Kremen nie chce już korzystać z domeny. NSI dała się oszukać i przyznała prawo do nazwy www.sex.com następnemu oczekującemu, czyli Cohenowi.
Kremen wygrał pierwszy proces z Cohenem w 1998 roku. Sąd przyznał wtedy Kremenowi odszkodowanie w wysokości 65 milionów dolarów. Tyle zdaniem sądu zarobił Cohen na korzystaniu przez trzy lata z nazwy www.sex.com.
Dziś sprawa Kremen kontra Cohen toczy się dalej, ponieważ Cohen, nie wypłaciwszy Kremenowi całości zasądzonego zadośćuczynienia, umknął do Europy. Kremen ma nadzieję uzyskać resztę sumy od NSI - firmy, która niesłusznie odebrała mu prawo do złotodajnej nazwy "sex". ŁK, CNN