Górna granica duszy
Górna granica duszy
- Prawdziwym mistrzem nie zostaje ten, kto wygrywa przypadkowo, ale ten, kto potrafi powtarzać swoje najlepsze możliwe wyniki, zwłaszcza w najważniejszych zawodach - mówi psycholog dr Jan Blecharz. Na zdjęciu z Adamem Małyszem w styczniu 2001 roku w Harrachowie, kiedy to podczas klasyfikacji do Pucharu Świata nasz mistrz dwukrotnie odniósł zwycięstwo i ustanowił rekord skoczni oraz rekord kraju w długości skoku.
FOT. (C) PIOTR NOWAK/PRZEGLĄD SPORTOWY
IZABELA REDLIŃSKA
W Iraku trwa jedna z najtrudniejszych misji polskich psychologów wojskowych. Sześciu specjalistów - dwie kobiety i czterech mężczyzn - niesie tam pomoc naszym żołnierzom. Psycholog stał się pożądany w wielu dziedzinach życia.
Niekiedy jedno wypowiedziane w złym momencie słowo może przecież zniszczyć polityczną karierę, a ułamki sekundy decydują, kto zostaje mistrzem świata. Balansowanie na granicy ludzkich możliwości to niemal codzienna rutyna. Stąd popyt na znawców dusz.
Kiedy sprinter przygotowuje się do igrzysk olimpijskich, trenuje cztery lata, by w danym dniu, o danej godzinie, w czasie krótszym niż 10 sekund przebiec 100 metrów. Wtedy o zwycięstwie nie tylko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta