Gdy urzędnik się myli
Gdy urzędnik się myli
- Od fiskusa, ognia i wojny.. . - komentarz
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Urzędnicy się mylą, ale to my ponosimy tego skutki. Oni są bezkarni - twierdzą przedsiębiorcy, którzy uważają się za ofiary fiskusa. Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w Poznaniu zajął się jedną ze spornych spraw. Dotyczy ona Klaudiusza Balcerzaka, który skarży służby skarbowe, że swym działaniem mogły doprowadzić jego firmę do ruiny.
Klaudiusz Balcerzak w 1996 r. za 15 mln zł wybudował zakład przetwórstwa mięsnego we Wróblowie koło Sławy. Firma była spółką cywilną i mogła skorzystać z ulg inwestycyjnych (wykorzystano 2 mln zł). Przepisy nakazywały zwrot ulgi przy przekształceniach na np. sp. z o.o. i akcyjną. Kiedy Klaudiusz Balcerzak zdecydował się na zmianę rodzaju firmy (na z o.o.), uzyskał zapewnienia resortu finansów o tym, że obejmie go zmiana przepisów, korzystna dla jego przedsięwzięcia i nie musi się obawiać konsekwencji. Po załatwieniu formalności i zmianie status guo firmy pracownicy lokalnego urzędu skarbowego nakazali jednak Balcerzakowi zwrot ulg z lat poprzednich zaznaczając, że w przypadku braku potwierdzonej wpłaty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta