Remont zamiast procesu FOZZ
Podczas procesu, mającego wyjaśnić kulisy afery FOZZ, po raz kolejny zapachniało skandalem.
Mimo wielokrotnych próśb sędziego przewodniczącego Andrzeja Kryże, kierownictwo stołecznego Sądu Okręgowego nie było w stanie zapewnić spokojnego przebiegu postępowania. Powodem jest trwający od kilku miesięcy gruntowny remont gmachu na warszawskim Lesznie. W tych dniach najintensywniejsze, bardzo głośne prace są prowadzone obok sali, w której odbywa się proces FOZZ. Efekt był taki, że w środę były dyrektor generalny FOZZ, a teraz główny oskarżony Grzegorz Żemek, odmówił odczytania oświadczenia nazwanego przez niego "Prawda o FOZZ". Miał się w nim odnieść do bardzo mocno w ostatnim czasie podnoszonych politycznych aspektów sprawy i udziału w niej służb specjalnych. Sędzia Kryże usiłował kilka razy ratować sytuację interwencjami o zapewnienie ciszy. Wszystkie okazały się bezskuteczne. W końcu zdecydował ogłosić przerwę do najbliższego wtorku. J.O.