Kwity za akcje
Kwity za akcje
RYS. JÓZEF KACZMARCZYK
RADOSŁAW ROMAN ZDZIEBORSKI
Zasadnicza różnica między polskimi i zagranicznymi kwitami depozytowymi wynika nie z miejsca emisji, ale z tego, czy są one notowane na rynku publicznym u nas czy za granicą.
Podobnie, kryterium podziału między PDR a zagranicznymi kwitami depozytowymi nie może być to, czy ich baza została wyemitowana za granicą lub w Polsce; kryterium tym powinno być to, czy baza ta znajduje się w obrocie na rynku regulowanym za granicą, czy też w Polsce.
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych okazało się, że spółki zagraniczne mogą być zainteresowane "pozyskiwaniem kapitału udziałowego" na polskim rynku publicznym przez zamianę akcji polskich inwestorów w polskich spółkach kontrolowanych przez zagranicznych inwestorów strategicznych na polskie kwity depozytowe (dalej też PDR od "Polish Depositary Receipts") opiewające na akcje w kapitale tegoż inwestora zagranicznego. Zamiana taka miałaby niejako rekompensować wycofanie z publicznego obrotu w Polsce akcji polskiej spółki kontrolowanej przez zagranicznego inwestora strategicznego. W zamian na Giełdzie Papierów Wartościowych obracano by zatem kwitami depozytowymi związanymi z akcjami w kapitale inwestora zagranicznego. I tak np....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta