W kraju
Mazut bez akcyzy
Sejmowa Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi omawiała wczoraj projekt ustawy o podatku akcyzowym, zakładający, że akcyza na olej napędowy i lekki olej opałowy może wynosić 2000 zł za tonę, natomiast na ciężkie oleje opałowe i gaz płynny może wzrosnąć do 700 zł. Zapis ten zaniepokoił właścicieli szklarni, które są opalane olejem ciężkim (mazutem), który nie był obciążony podatkiem. Tona mazutu kosztuje 600 zł, tak więc wprowadzenie podatku zwiększyłoby jego cenę o 112 proc. Ponieważ koszt ogrzewania to około 40 proc. kosztów produkcji, podatek większość szklarni doprowadziłby do ruiny. Wiceminister gospodarki Robert Kwaśniak zapewnił posłów, że mazut na pewno nie będzie w przyszłym roku objęty podatkiem akcyzowym, członkowie komisji upierali się jednak, że stosowny zapis powinien się znaleźć w samej ustawie. E.SZ.