Filmowy zwrot akcji
Filmowy zwrot akcji
- Rozmowa z trenerem Tomaszem Herktem
Sylwia Wlaźlak i Zuzana Żirkova zdobyły dla swoich drużyn po 19 punktów
(C) AFP
Zwycięstwo Polski nad Słowacją w Patras było wyraźne - 78:61. W sobotnim półfinale rywalkami Polek będą Czeszki, które wysoko pokonały Belgijki. Każdy medal mistrzostw Europy daje awans na igrzyska olimpijskie w Atenach.
Małą bitwę na słowa przed półfinałem też wygrała reprezentacja Polski. Trener Tomasz Herkt przypominał, że w tym roku w meczach kontrolnych ze Słowaczkami jego dziewczyny trzy razy były lepsze. Fachowcy potakiwali i mówili, że Słowacja nie ma broni na Małgorzatę Dydek, a najlepsza koszykarka rywalek - rozgrywająca Zuzana Żirkova - to za mało na mocniejsze i wyższe Polki. W kronikach ostatnich ważnych imprez było pół na pół: podczas igrzysk w Sydney, w meczu o 7. miejsce Polska przegrała, ale rok później, podczas mistrzostw Europy, wygrała mecz w grupie walczących o pozycje 5-8.
Słowackie przewagi w Grecji sprowadzały się do tyle ładnego, co nieoczekiwanego zwycięstwa tej drużyny nad Rosją na inaugurację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta