Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
tytułem wstępu: nie wierzę w sens powszechnej debaty wszystkich klas i warstw nad takimi sprawami, jak budżet czy plan oszczędnościowy w finansach publicznych. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby któregoś dnia, studiując obywatelskie pomysły, minister finansów lub wicepremier od spraw gospodarczych przeżył nagłe olśnienie, stuknął się w głowę i wykrzyknął: "Tam do kroćset! To jest to! Jak mogłem sam na to nie wpaść!" - i już po dziurze budżetowej, całej czy chociaż kawałku.
Z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta