Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zawód gosposia

13 listopada 2003 | Rzeczy | HS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PRACA W DOMU

Zawód gosposia

TEKST: HANNA SAMSONOWICZ

ZDJĘCIA: FILMOTEKA NARODOWA fotosy filmu "Poszukiwany, poszukiwana" S. Bareja 1973 r.

Dobra pomoc domowa może uwolnić nas od niezwykle absorbujących prac, takich jak: zakupy, gotowanie, sprzątanie, prasowanie. Gdy wszystko dzierży w swoich rękach sprawna gosposia, dom staje się prawdziwą oazą pachnącą domowym ciastem.

Tylko gdzie taką znaleźć?

W PRL oficjalnie nie było pomocy domowych. Ich zatrudnianie, wstydliwie skrywane przed sąsiadami i znajomymi, było społecznie naganne - nie mieściło się w ramach socjalistycznego egalitaryzmu. "Badylarze", wykorzystujący "służbę" w swoich willach, byli traktowani z pogardą. Jednocześnie całe sztaby pomocy domowych obsługiwały rezydencje ówczesnych notabli.

Sytuacja zmieniła się nieco w czasach gierkowskich. Jak w filmie Stanisława Barei z 1973 roku "Poszukiwany, poszukiwana", o przygodach historyka sztuki, który ze strachu przed oskarżeniem o kradzież obrazu zaczął w kobiecym przebraniu pracować jako gosposia. To jednak była komedia (oceniona przez krytykę jako "anachroniczna i tandetna"), a chlebodawcy "Marysi" ("mąż ma zawód dyrektora") zostali przedstawieni jako ludzie prymitywni.

Prawdziwy przełom nastąpił wraz ze zmianą sytemu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3075

Spis treści
Zamów abonament