Siła Hemingwaya
Siła Hemingwaya
(C) SONY MUSIC POLSKA
- Kiedy odwiedził pan Polskę na początku tego roku, można było odnieść wrażenie, że znajduje się pan w trudnym momencie kariery. Debiutancki album odniósł sukces, miał pan francuskojęzyczne przeboje, wiernych fanów, ale brakowało nowego repertuaru, a menedżerowie i firma Sony wywierali presję, by śpiewał pan po angielsku, bo tylko wtedy zostanie gwiazdą światowego formatu.
- Rzeczywiście doradzano mi międzynarodową karierę z prawdziwego zdarzenia. A tę można w naszych czasach zrobić tylko z anglojęzycznym repertuarem. Dla mnie śpiewanie po angielsku nie stanowiło żadnego problemu. Stąd wziął się plan wydania anglojęzycznej płyty na wiosnę tego roku. Jednak do premiery nie doszło. Nie czułem się jeszcze gotowy. Firma też wolała poczekać. Album jest nagrany w 80 procentach i wymaga ostatecznej obróbki. Myślę, że będzie gotowy w lutym, a ukaże się na wiosnę lub latem.
- I wtedy według planów Sony ma się pan stać najważniejszym wokalistą młodego pokolenia na świecie?
- Ajajaj!...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta