Zabużanom należy się odszkodowanie; Wyzwanie dla rządu
Zabużanom należy się odszkodowanie
Walenty Orciuch z Gdańska, prezes zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kresowian Wierzycieli Skarbu Państwa. Przed wojną jego rodzina posiadała poradziwiłłowski dworek Kowalewszczyzna w powiecie Stołpice, woj. nowogrodzkie. Na zdjęciu: pan Walenty z oryginalnymi planami sporządzonymi na impregnowanym jedwabiu.
FOT. (C) WOJTEK JAKUBOWSKI / KFP
KOMENTARZE - Wyzwanie dla rządu
ADWOKAT ROMAN NOWOSIELSKI, PEłNOMOCNIK ZABUŻAN
Piątkowy wyrok Sądu Najwyższego ma zasadnicze znaczenie dla wszystkich spraw zabużańskich, a sam prowadzę ich na różnych etapach około 50. SN uznał bowiem, że tzw. umowy republikańskie zostały ważnie zawarte, ratyfikowane, a państwo polskie ma obowiązek je opublikować. Sądy powszechne muszą się z tym stanowiskiem liczyć. Z chwilą opublikowania umowy będą mogły być stosowane bezpośrednio, a zabużanom pozostanie tylko wykazanie wartości pozostawionego na Wschodzie mienia. Gdyby MSZ opóźniało się z publikacją tych umów, dopuszczałoby się kolejnego deliktu, dając jeszcze jedną podstawę do odszkodowań.
IZABELA LEWANDOWSKA
Zabużanom, którzy dotychczas nie otrzymali rekompensaty za pozostawione majątki, należy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta