Prezydent miasta czyli szef spółki
Prezydent miasta czyli szef spółki
Przynajmniej kilku burmistrzom w Polsce grozi utrata stanowiska - ustaliła "Rzeczpospolita". To efekt łamania przez nich ustawy antykorupcyjnej. Z kolei samorządowcy, którzy spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych, są karani utratą diet i pensji.
Zgodnie z przepisami osoba wybrana na stanowisko prezydenta miasta, wójta lub burmistrza najpóźniej w trzy miesiące po wyborze powinna zrezygnować z funkcji w spółkach handlowych - nie wolno być członkiem zarządu, rady nadzorczej ani komisji rewizyjnej w spółce. Nie wolno też mieć więcej niż 10 procent udziałów w spółce. Za naruszenie tych przepisów grozi wygaśnięcie mandatów.
Prezydent, wydawca gazetki
W sposób najbardziej ewidentny naruszył te przepisy Zbigniew Szandar, prezydent Siemianowic Śląskich. Utrata przez niego stanowiska jest też najbardziej prawdopodobna. Wojewoda śląski wystąpił do Rady Miasta o podjęcie uchwały pozbawiającej go stanowiska. - Gdyby rada nie dostosowała się do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta