Między mediami a Kościołem
Między mediami a Kościołem
Od początku KAI tworzył niewielki zespół. Najpierw było to 14 osób, w tym sześcioro dziennikarzy, dzisiaj pracuje w agencji 21 osób
Fot. Piotr Kowalczyk
Przed czterema laty w serwisie KAI ukazała się depesza informująca, że nowy ekonom Konferencji Episkopatu Polski przystąpił właśnie do budowania basenu. Będą się w nim relaksować biskupi, kiedy przyjadą na obrady do Warszawy, a w pozostałym czasie basen zostanie udostępniony biednym. Następnego dnia do nuncjatury apostolskiej w Warszawie zadzwonił z Watykanu wysoki rangą hierarcha z pytaniem, kim jest ów ekonom i w jaki sposób został wybrany ktoś, kto ma tak dziwaczne pomysły. W odpowiedzi uprzejmie mu przypomniano, że wczoraj był... 1 kwietnia.
Na swoją wiarygodność zespół Katolickiej Agencji Informacyjnej pracował przez kilka lat. Początkowo nie wróżono mu ani sukcesu, ani nawet dłuższego istnienia. - To była nowość, której w Kościele nie dawano wielkich szans. Biskupi byli przyzwyczajeni, że media katolickie opisywały każdą celebrację, każdy poświęcony płot. W takiej atmosferze powstała agencja, która za swój cel uznała przekazywanie pełnej informacji o Kościele, z tym co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta