Cały w skowronkach
- Sylwetka zwycięzcy - Sigurd Pettersen
- Rozmowa z Adamem Małyszem
- Opinie o sobotnim konkursie
- Upadek Thomasa Morgensterna
- Ad vocem: Przebudzenie z błogostanu
Niedzielny skok Adama Małysza był technicznie bezbłędny
(c) AFP
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Z KUUSAMO
Adam Małysz w niedzielę powtórzył wynik z piątku, był drugi i wyprzedza w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Finów Veli-Mattiego Lindstroema i Mattiego Hautamaeki.
Drugi konkurs w Kuusamo zamiast w sobotę odbył się w niedzielę rano i z powodu wiatru rozegrano tylko jedną serię. Najlepszy był Norweg Sigurd Pettersen, który skoczył o półtora metra dalej od Małysza.
Po piątkowym zwycięstwie Matti Hautamaekiego nad Małyszem nie doszło w sobotę do rewanżu. Konkurs trzeba było odwołać po groźnym upadku Thomasa Morgensterna. Pytanie dnia brzmiało: czy trzeba skakać, gdy wieje tak silny wiatr?
Salto w przód
Czy on żyje - każdy, kto widział upadek Morgensterna, musiał zadać sobie takie pytanie. Młody Austriak popełnił być może jakiś błąd przy odbiciu, albo kiedy był już w powietrzu dostał silne uderzenie wiatru, dość że prawa narta opadła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta