Między Polską a zagranicą
Między Polską a zagranicą
Marek Hołyński od ponad dwudziestu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale od niedawna dzieli swój czas między USA i Polskę.
Przed wyjazdem do Stanów pracował w Polskiej Akademii Nauk. Jeszcze w Polsce napisał książkę o grafice komputerowej i wtedy zagraniczne uniwersytety zaczęły się nim interesować i zapraszać go na wykłady. Ostatecznie najsłynniejsza uczelnia techniczna na świecie Massachusetts Institute of Technology w Bostonie w 1981 r. zaproponowała mu pracę. Przez jedenaście lat był tam profesorem, a potem dostał propozycję z Doliny Krzemowej od korporacji Silicon Grafics. Firma ta pracowała m.in. na potrzeby filmów, takich jak: "Park jurajski" i "Król lew". Pracował w niej dziewięć lat, zajmując się konstruowaniem komputerów graficznych. Był wtedy jedynym Polakiem w tej firmie, a w całej Dolinie Krzemowej pracowało ich kilku - założyli więc klub polskich inżynierów.
- W Dolinie Krzemowej nie ma najmniejszego znaczenia, kto skąd pochodzi. Liczą się wyłącznie zdolności i wiedza. Pod koniec mojej pracy prowadziłem dwudziestoosobowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta