Prognozy gospodarcze: Wejście do Unii wymusi przyspieszenie
- Prognozy
- KOMENTARZ: Optymizm z zastrzeżeniami
Obserwowane już w drugiej połowie 2003 roku ożywienie polskiej gospodarki powinno stać się bardziej odczuwalne w 2004 roku. Poprawa sytuacji przedsiębiorstw zazwyczaj przynosi wzrost wartości akcji na giełdzie. Zapewne stanie się tak w Polsce. Ale nic nie przyjdzie łatwo.
Polskie przedsiębiorstwa mają jeszcze tylko cztery miesiące na pełne dostosowanie do wymogów Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku, czy tego chcą czy nie, staną się firmami unijnymi. Jeśli nie sprostają temu zadaniu, rzeczywistość okaże się dla nich bezlitosna i w rozwoju nie pomogą im ani ożywienie gospodarcze w samej Polsce, ani wzrost eksportu wynikający z poprawy koniunktury na rynkach zagranicznych, ani też środki pomocowe z funduszy unijnych.
Rok 2004 może być także rokiem odrodzenia w inwestycjach zagranicznych. Tyle że ich zwiększenie również nie przyjdzie samo. Polska promocja musi działać aktywniej i nie pomoże wyłącznie łączenie instytucji, bez wypracowanego mądrego programu. To, że Polska stanie się krajem Unii Europejskiej, będzie dla inwestorów oznaczało większą niż dotąd przejrzystość przepisów i najprawdopodobniej mniejszą skłonność do korupcji. Jednak Unia będzie liczyła już 25 członków, a takie same zalety jak Polska będzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta