Ślub infantki, czyli święto w Hiszpanii
Przez 89 lat Hiszpanie musieli zadowalać się oglądaniem na zdjęciach, a później w telewizji, królewskich i książęcych ślubów w krajach, w których panują monarchie. Wreszcie przyszła kolej na Burbonów.
Ślub infantki, czyli święto w Hiszpanii
Podobno była to miłość od pierwszego wejrzenia. Do chwili oficjalnego ogłoszenia zaręczyn, w listopadzie ub. r. , infantka Helena przez siedem lat starannie ukrywała swe uczucia do Jaime de Marichalara, którego 18 marca poślubi w Sewilli. Ślub infantki będzie miał wspaniałą oprawę. Wezmą w nim udział przedstawiciele rodów królewskich z całego świata. Oficjalnie zaproszono ok. 1300 gości, ale Sewilla spodziewa się także przybycia kilkudziesięciu tysięcy turystów.
Helena i Jaime widywali się w Paryżu (gdzie od 10 lat mieszka i pracuje narzeczony infantki) , w Deauville lub w Madrycie, zachowując niezliczone środki ostrożności, by nie paść ofiarą reporterskich obiektywów. W 1989 roku -- w towarzystwie grupy przyjaciół -- odbyli wycieczkę do Indii i Nepalu. Była to doskonała okazja, by lepiej się poznać, z dala od niedyskretnych spojrzeń. Od tego czasu Helena coraz częściej wyjeżdżała do Francji pod pretekstem inauguracji wystaw związanych z Hiszpanią oraz udziału w imprezach kulturalnych czy zawodach hippicznych.
Helena zerwała z tradycją ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta