Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przestrzeń wolności

18 marca 1995 | Plus Minus | JS

"Tygodnik Powszechny" ma 50 lat

Przestrzeń wolności

Jerzy Sadecki

Przez lata mówiło się o "Tygodniku Powszechnym", że jest jedynym wolnym pismem między Łabą a Władywostokiem. Do gabinetu Jerzego Turowicza, przyjaciela Jana Pawła II -- jak często pisano za granicą -- ustawiała się kolejka dziennikarzy światowych pism, ambasadorów, zagranicznych polityków. Starali się zrozumieć fenomen tego pisma, które w komunistycznych realiach potrafiło uparcie tworzyć przestrzeń wolności.

"Ufam, że po tyloletnim przymusowym milczeniu, myśl katolicka znajdzie w nim godny wyraz, a dusze nasze zdrowy pokarm w tych przełomowych dla Kościoła i narodu chwilach" -- pisał wpierwszym numerze "Tygodnika Powszechnego" Książę Metropolita Krakowski Adam Stefan Sapieha, protektor nowego pisma, którego wydawcą była Kuria Xiążęco-Metropolitalna. Nowe pismo ukazało się sześć tygodni przed końcem wojny z datą niedzielną 24 marca 1945 roku i podtytułem "katolickie pismo społeczno-kulturalne".

Na czele redakcji stanął ks. Jan Piwowarczyk, mając za zastępcę Jerzego Turowicza. W tym charakterze współpracowali ze sobą już przed wojną. Latem 1939 roku, gdy ks. Piwowarczyk objął prestiżową parafię św. Floriana w Krakowie, Turowicz zastąpił go na stanowisku redaktora naczelnego "Głosu Narodu"....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 432

Spis treści
Zamów abonament