Przeżyjmy to jeszcze raz
Ćwierćfinały
FRANCESCA SCHIAVONE - AMELIE MAURESMO 3:6, 7:6 (7-2), 6:1.
O czym marzy dziewczyna
Mauresmo, broniąca tytułu zdobytego w Warszawie przed rokiem, przegrała z Włoszką po ponad dwóch godzinach walki, na początku której nic nie zapowiadało późniejszej katastrofy. Francesca Schiavone, jedna z tych nielicznych tenisistek, które wiedzą, jak smakuje miejsce w czołowej piętnastce światowego rankingu, choć nie wygrała jeszcze żadnego zawodowego turnieju, pierwszy raz w karierze pokonała tak wysoko notowaną przeciwniczkę. W pierwszym secie krępa Włoszka oddawała Amelie punkty bez walki, ale po przerwie wróciła na kort odmieniona.
Wreszcie było widać, że ośmieliła się marzyć o zwycięstwie. Już nie było potulnego spuszczania głowy i spojrzeń pełnych rezygnacji. Gdy Mauresmo wygrała gema, dającego jej prowadzenie 3:1, Francesca mrucząc wściekle pokazała dłonią, jak niewiele jej brakuje, by zacząć wreszcie trafiać tam, gdzie chce. I rzeczywiście - odrobiła straty, doprowadziła do tie-breaka, a w nim nie dała Francuzce żadnych szans. Do końca meczu Amelie szamotała się z własną niemocą. Zmieniała rytm, próbowała znaleźć sposób na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta