Podatek giełdowy przysporzy wiele kłopotu
Podatek giełdowy przysporzy wiele kłopotu
Nieprecyzyjne przepisy o opodatkowaniu giełdy pod koniec roku spędzać będą sen z powiek wielu Polaków. O tym, jakie mogą wywołać problemy, przekonał się mieszkaniec Warszawy, który przeniósł swój rachunek inwestycyjny z jednego domu maklerskiego do drugiego, a fiskus potraktował całą operację jako transakcję, ustalając przychód po cenie rynkowej.
Rozmowa z Marią Dobrowolską, prezesem Izby Domów Maklerskich
Jakie są najważniejsze państwa zastrzeżenia do nowego podatku giełdowego?
Znowelizowana ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych zakłada, że domy maklerskie posiadają wszelkie niezbędne dane służące do ustalenia ostatecznej wysokości dochodów. Jest to założenie fałszywe, bo domy maklerskie nie znają np. ceny nabycia papierów wartościowych nabywanych poza rynkiem regulowanym - na podstawie umów cywilnoprawnych, spadku czy akcji pracowniczych nabywanych w procesie prywatyzacji. Taki stan posiadania rejestruje się i akcje są wyceniane zgodnie z aktualną ceną rynkową. Specyfiką rynku jest również i to, że dane dotyczące nabycia papierów muszą być podane dokładnie co do sekundy. Takie informacje mają być przekazane razem z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta